Koło Łowieckie nr 93 DIANA w Wolsztynie

O nas

Darz Bór Koledzy oraz wszyscy odwiedzający naszą stronę.

Chcę zacząć od podziękowań dla wieloletniego łowczego i prezesa naszego Koła, kolegi Stanisława Warguły za udostępnienie i zgodę na wykorzystanie materiałów Jego autorstwa, zawartych w opracowaniu pt. „50 lat Koła Łowieckiego DIANA w Wolsztynie”. Ponieważ wydawnictwo to zostało opublikowane w roku 2002, niektóre dane siłą rzeczy będę musiał zmienić poprzez ich uaktualnienie, bowiem niektórych kolegów nie ma już pośród nas, przybyli też nowi itd. Słowem, opracowanie ukazuje stan do roku 2002, a obecnie mamy rok 2020.

Kolego Stanisławie – jeszcze raz wielkie dzięki .

TROCHĘ HISTORII

Po ukazaniu się dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – „O prawie łowieckim” i rozwiązaniu Spółek Łowieckich, w 1952 roku w prywatnym mieszkaniu kolegi Edmunda Kubali odbyło się zebranie założycielskie Koła Łowieckiego na terenie Wolsztyna. Po zarejestrowaniu w Urzędzie wojewódzkim Koło otrzymało nr 144. Uzyskało ok. 8 000 ha terenów wokół Wolsztyna, przede wszystkim z prywatnych dzierżaw.

Koło liczyło 8 członków. W skład pierwszego Zarządu weszli:

Edmund Kubala

przewodniczący

Szczepan Michalak

członek

Paweł Pawlik

sekretarz

Stanisław Bachorz

skarbnik

W 1960 roku zostało rozwiązane Koło Milicyjne przy Komendzie Powiatowej w Wolsztynie, a część członków przyłączono do koła wolsztyńskiego wraz z powierzchnią 8 800 ha obwodów łowieckich. Po dwóch latach powstało koło belęcińskie, które przejęło około 5 800 ha obwodu. Stan posiadania koła wolsztyńskiego liczył ok. 11 000 ha. W 1965 roku koło otrzymało nr 161 i liczyło już 32 członków.

Rok 1968 był znaczący w historii Koła. 29 czerwca Powiatowa Rada Łowiecka przekazała Kołu Nr 161 (a więc naszemu) strzelnicę na Krutli.

Po reorganizacji administracji państwowej w roku 1975 i przypisaniu Wolsztyna do województwa zielonogórskiego, na walnym zebraniu zapadła decyzja o nadaniu wolsztyńskiemu kołu imienia „DIANA”. Od tego zebrania pełna nazwa koła brzmiała „Koło Łowieckie Nr 161 DIANA w Wolsztynie”. Obecnie nazwa ta niewiele się zmieniła. Po kolejnej reorganizacji administracji zmieniono naszemu koło numer, tak więc obecnie jesteśmy kołem o nazwie „Koło Łowieckie nr 93 DIANA w Wolsztynie”.

W roku 1995 na walnym zebraniu, nieżyjący już kolega Bronisław Bachorz wystąpił z inicjatywą ufundowania sztandaru Koła, która została jednogłośnie zaakceptowana. Już na 45-lecie Koła, sztandar został przekazany Przewodniczącemu Zarządu, koledze Bogdanowi Filipowi.

Na tych zdjęciach widzimy kolegów Tadeusza Janowskiego i Jerzego Schlaffke jako delegatów na uroczystości związane z 85-leciem PZŁ, no i nasz sztandar w całej okazałości.

Przykładamy olbrzymią wagę do kultywowania tradycji i zwyczajów łowieckich. Bardzo uroczysty charakter mają obchody dnia Świętego Huberta. Obchody, a nie tylko polowanie. Tego dnia (lub w dni sąsiednie) od wielu lat grupa aktywniejszych kolegów spotyka się na cmentarzu miejskim i cmentarzach w ościennych miejscowościach, składa kwiaty i zapala znicze na grobach naszych Kolegów.

Od kilku lat jest odprawiana Msza Hubertowska w intencji żyjących i zmarłych członków koła.

Bardzo uroczysty charakter ma polowanie hubertowskie. Zresztą wszystkie polowania kończą się uroczystym pokotem i ogłoszeniem króla polowania. Otrzymuje on pamiątkową plakietkę. Od kilku lat każde polowanie rozpoczynamy i kończymy sygnałami myśliwskimi. Naszymi etetowymi sygnalistami są koledzy: Zygmunt Woźny, Marcin Goździewski, Wiktor Nowak, Adam Krajewski i Adrian Wawrzynowicz. Zdjęcia naszych sygnalistów można zobaczyć w galeriach.

To dzięki nim nasze „zbiorówki” mają tak podniosłą atmosferę.

Każdy z nas przechodził też to, co Łukasz, Maciej, Arek, Rafał, Marcin, Karol i Wiktor. Na tych zdjęciach – Chrzest i Pasowanie na myśliwego.

Staramy się godnie obchodzić święta i rocznice w naszym Kole. Każda okrągła rocznica powstania naszej ?Diany? obchodzona jest w należyty sposób. Tak było w 60 rocznicę i tak też będzie w roku 2022, na 70-lecie koła.

Od ostatniego Walnego Zebrania w tym roku, tj. od 19 kwietnia 2015 roku, skład zarządu jest następujący:
Paweł Filip – przewodniczący, czyli prezes
Roman Nowak – łowczy
Marcin Goździewski – skarbnik
Wojciech Baranowski – sekretarz
Łukasz Kmieciak – członek Zarządu w randze vicełowczego

Na zdjęciu siedzą od lewej: Marcin Goździewski, Paweł Filip, Roman Nowak, stoją od lewej: Łukasz Kmieciak, Wojciech Baranowski.
Komisja Rewizyjna:
Krzysztof Pulikowski – przewodniczący
Przemysław Błażejczak – członek
Aleksander Jakowczyc ? członek

Na zdjęciu od lewej: Aleksander Jakowczyc, Krzysztof Pulikowski oraz Przemysław Błażejczak.
Strażnicy łowieccy:
Obwód 354:
Karol Nowak
Szymon Tomaszewski
Obwód 355:
Wiesław Ceglarek
Tadeusz Janowski

Przez te wszystkie lata myśliwi naszego koła zostali uhonorowani wieloma odznaczeniami łowieckimi.

Jeden z naszych kolegów, niestety nieżyjący już nasz wieloletni prezes, kolega Bogdan Filip za wybitny wkład w rozwój polskiego łowiectwa został uhonorowany najwyższym odznaczeniem łowieckim – Złomem.

Trzydziestu jeden członków odznaczonych zostało Medalem Zasługi Łowieckiej, z czego czterech złotym, są to koledzy: Bogdan Filip (nie żyje), Tadeusz Janowski, Jerzy Schlaffke oraz Wawrzyniec Tomaszewski (nie żyje),

ośmiu srebrnym: Bogdan Filip (nie żyje), Tadeusz Janowski, Roman Nowak, Ludwik Pasternak, Jerzy Schlaffke, Wawrzyniec Tomaszewski (nie żyje), Stanisław Warguła oraz Zygmunt Woźny

i dziewiętnastu brązowym: Leszek Ameryk, Franciszek Ceglarek (nie żyje), Bogdan Filip (nie żyje), Paweł Filip, Marcin Goździewski, Tadeusz Janowski, Marian Joksch, Jacek Kowalski, Roman Momot, Roman Nowak, Ludwik Pasternak, Wojciech Poniedziałek, Andrzej Pulikowski, Jan Sienkiewicz, Jerzy Schlaffke, Szymon Tomaszewski, Wawrzyniec Tomaszewski (nie żyje), Stanisław Warguła oraz Zygmunt Woźny.

Trzech kolegów z naszego koła zostało odznaczonych Odznaką „Za zasługi dla łowiectwa zielonogórskiego” i są to koledzy: Bogdan Filip (nie żyje), Tadeusz Janowski oraz Jerzy Schlaffke.

oraz dziewięciu Odznaką „Za zasługi dla łowiectwa wielkopolskiego”: Bogdan Filip (nie żyje), Paweł Heinrich, Tadeusz Janowski, Roman Pacyna (nie żyje), Jan Sienkiewicz, Jerzy Schlaffke, Wawrzyniec Tomaszewski (nie żyje), Stanisław Warguła oraz Zygmunt Woźny.

Bogdan Filip (nie żyje): jeleń byk – medal brązowy, oręż dzika – medal srebrny,
Paweł Filip: rogacz – medal brązowy,
Aleksander Jakowczyc: lis – medal złoty,
Czesław Kiełczyński: jeleń byk – medale srebrny i brązowy rogacz – medal srebrny,
Łukasz Kmieciak: borsuk – medal brązowy, lis – medal brązowy,
Sylwester Mańczak: rogacz – medal złoty,
Kazimierz Olszewski (nie żyje): dzik – medal brązowy,
Bogusław Pernak: rogacz – medal srebrny, rogacz – medal srebrny, rogacz – medal brązowy, dzik – medal brązowy,
Rafał Przybyła: lis – medal srebrny,
Andrzej Szopka: lis – medal brązowy,
Wawrzyniec Tomaszewski (nie żyje): dwa rogacze – za każdy medal złoty, pięć rogaczy – za każdy medal srebrny, rogacz – medal brązowy, oręż dzika – medal brązowy,
Piotr Tomiak: dzik – medal srebrny,
Stanisław Warguła: lis – medal srebrny.

CHARAKTERYSTYKA ŁOWISK

Gospodarujemy na dwóch obwodach o łącznej powierzchni 10 056 ha. Łowiska nasze są zaliczane do słabych, a obwód 355 do bardzo słabych. Od sezonu 2018/2019 kategorię obwodu 355 zmieniono z bardzo słabej na słabą. Pierwsza z mapek pokazuje teren, którym się opiekujemy. Są to zarysy każdego z obwodów bez podziału na sektory, aby nie „zaciemniać”. Podział szczegółowy na kolejnych mapkach.

Obwód 354 o powierzchni 4 235 ha dzieli się na część polną i leśną o powierzchni 2044 ha, tj. 48,3%. Usytuowany jest po północno-wschodniej części miasta między: Tuchorzą, Chorzeminem, Nowymi Tłokami, Głodnem, Tłokami i Wolsztynem. Wyróżnia się dwa kompleksy leśne – Chorzemin i Nowe Tłoki-Tłoki. Nie są to kompleksy zwarte, niemniej przez szosy „nowotomyską” i „poznańską” połączone. Lasy są monokulturą sosnową w różnym wieku, jednak dzięki przeplataniu się starodrzewi i młodników, stanowią doskonałą ostoję dla dzików i saren.

Do pobranie: Obwód 354

Obwód 355 jest obwodem typowo polnym. Udział gruntów leśnych wynosi 19,9%, tj. 1 161 ha, przy powierzchni całkowitej 5 821 ha. Usytuowany jest po południowo-zachodniej stronie miasta, między: Niałkiem Wielkim, Obrą, Żodyniem, Siedlcem i Kiełpinami. Kompleks leśny obejmuje tereny pomiędzy: Powodowem, Kiełpinami, Siedlcem i Kiełkowem. Niewielki obszar leśny znajduje się pomiędzy Obrą, a Jażyńcem na „Zabrodach”. Lasy tam rosnące, to z małymi wyjątkami monokultury sosnowe w różnych klasach wiekowych.

Do pobranie: Obwód 354

Jeśli przyjrzeć się uważnie mapkom, widać, że mamy całkiem sporo akwenów wodnych. W obwodzie 354, między Chorzeminem, a Karpickiem leży Jezioro Wolsztyńskie o powierzchni 145,51 ha oraz Jezioro Morskie Oko o powierzchni 3,83 ha. Zaś w obwodzie 355 koło Obry leży Jezioro Święte o powierzchni 24,7 ha. Przez obwód 354 przepływa rzeka Dojca, a jako granica z sąsiednim kołem w obwodzie 355, płynie Północny Kanał Obry.

Siedziba

ul. 5 stycznia 5
64 - 200 Wolsztyn

l

Adres do korespondencji

Koło Łowieckie nr 93 DIANA
ul. Drzymały 7/2
64 - 200 Wolsztyn

Email

przemyslaw.blazejczak@wp.pl

Napisz do nas